Ks. bp W. Mering: życie, które kończy się na ziemi, zaczyna się w Chrystusie
4 marca 2021 r., ks. MSz3 marca br. w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Koninie ksiądz biskup Wiesław Mering przewodniczył Mszy Świętej pogrzebowej śp. Czesława Walczaka, ojca ks. prał. Romana Walczaka.
W homilii ks. kan. Radosław Cyrułowski, proboszcz parafii, zestawiając liturgię chrzcielną z liturgią pogrzebu ukazał wierność śp. Czesława łasce i zobowiązaniom chrztu świetego. Ta wierność, zgodnie ze słowami kaznodziei, zaowocowała - poprzez wzorowe życie małżeńskie, wytrwałą pracę i codzienną modlitwę - w życiu całej parafii, rodziny a zwłaszcza w powołaniu syna Romana do szczególnej służby Panu Bogu w Kościele.
Po Komunii Świętej ks. prał. Artur Niemira, kanclerz Kurii Biskupiej, odczytał listy kondolencyjne od Arcybiskupów Nuncjuszy z placówek dyplomatycznych, w których ks. Roman pełnił posługę oraz od ks. abp. Salvatore Pennacchio, nuncjusza apostolskiego w Polsce.
Na zakończenie Eucharystii ks. prał. Roman Walczak skierował w stronę swojego zmarłego ojca słowa wdzięczności za dar życia oraz wzór postępowania chrześcijańskiego i wierności Panu Bogu. Ukształtowaną w domu rodzinnym pewność wiary, Ksiądz Prałat wyraził słowami: „Tato, do zobaczenia”, którymi potwierdził swoje zaufanie wobec Stwórcy i chrześcijańską nadzieje na życie wieczne w Bogu. Ks. Roman podziękował także Biskupowi Włocławskiemu oraz zgromadzonym za wspólną modlitwę i towarzyszenie śp. Czesławowi w jego ostatniej ziemskiej drodze.
Ksiądz biskup Wiesław Mering nawiązując do słów Heraklita z Efezu: „wspólny jest bowiem początek i koniec na obwodzie koła” (DK 22 B 103), umocnił w zgromadzonych nadzieję na nowy początek życia w Bogu tych, którzy umierają. „Życie, które się kończy na ziemi, tak naprawdę zaczyna się w Chrystusie. Niech wiara w Jezusa, który jest Zmartwychwstaniem i Życiem będzie wsparciem dla najbliższych śp. Czesława a nas wszystkich mobilizuje do modlitwy i pamięci o jego błogosławionym życiu” - powiedział Biskup Włocławski.
Śp. Czesław Walczak zmarł 27 lutego, w wieku 88 lat.