– Nie jesteśmy od tego, by zajmować się ekologią, klimatem, sprawami socjalnymi. Jesteśmy od głoszenia Ewangelii – powiedział bp Krzysztof Wętkowski podczas święceń prezbiteratu we włocławskiej katerze.
W sobotę, 11 czerwca, pięciu diakonów WSD we Włocławku przyjęło święcenia kapłańskie. Były to pierwsze święcenia prezbietratu udzielane przez bp. Krzysztofa Wętkowkiego. Pasterzowi diecezji towarzyszył biskup senior Stanisław Gębicki. W Eucharystii wzięli udział księża diecezjalni i zakonni, siostry zakonne oraz rodzice, rodzina i przyjaciele księży neoprezbiterów.
Po przewidzianym przez obrzęd święceń pouczeniu, ksiądz biskup skierował do obecnych okolicznościową homilię. Zauważył w niej, że odczytane przed chwilą słowo Boże zawiera wszystko, co związane jest z posługą kapłańską.
Przywołując osobę św. Barnaby, hierarcha zinterpretował jego cechy jako wskazówki dla przyjmujących święcenia. W pierwszym rzędzie wskazał na dobroć patrona dnia. – Być dobrym, oznacza być otwartym na ludzi, dostrzegać ich problemy oraz wychodzić naprzeciw ich oczekiwaniom, ale także zwracać uwagę i korygować błędy – tłumaczył bp Wętkowski, podkreślając, że dobrem w rozumieniu chrześcijańskim jest życie wieczne.
W dalszej kolejności wymienił pokorę. – To Barnaba przyprowadził nawróconego Szawła do apostołów, a potem stał się jego współpracownikiem. Nie oczekiwał, że będzie na pierwszym miejscu. Trzeba otwierać się na Ducha Świętego, aby umacniać swoją wiarę, a następnie wiarę innych. Na tym polega służba kapłańska – wyjaśniał hierarcha.
Biskup włocławski przypomniał także spór Barnaby i Pawła, który zakończył ich współpracę. W tym kontekście wyjaśnił właściwe rozumienie świętości. – Święci to ludzie z krwi i kości: mają siłę, temperament, charakter i chcą to wszystko wykorzystać dla dobra całej wspólnoty. Świętość nie polega na tym, że się nie grzeszy. W świętości się wzrasta, jeśli się nawraca, potrafi przebaczać i pojednać się z innymi – przekonywał duchowny.
Zachęcał też przyjmujących święcenia, aby szli w kapłaństwo z ideałami. – Trzeba iść z ideałami dotyczącymi siebie, tego jakim chcę być księdzem, ale także dotyczącymi wspólnoty Kościoła – mówił bp Wętkowski, podając kilka zasad, które mogą okazać się przydatne w kapłańskim życiu i posługiwaniu: „Pan Bóg jest w tym, co jest, a nie w tym, co powinno być” oraz: „łaska Boża przypisana jest do wydarzeń, a nie do wyobrażeń”.
Na zakończenie homilista przypomniał podstawowe zadanie każdego kapłana. – Nie jesteśmy od tego, by zajmować się ekologią, klimatem, sprawami socjalnymi. Jesteśmy od głoszenia Ewangelii. To jest nasza misja – podkreślił biskup włocławski.
Przez nałożenie rąk i modlitwę konsekracyjną do stanu kapłańskiego włączeni zostali:
ks. Robert Gumosiński, z parafii św. Wojciecha BM w Grodźcu;
ks. Mateusz Jędrzejczak, z parafii Wniebowzięcia NMP w Lipnie;
ks. Karol Kropkowski, z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Czernikowie;
ks. Daniel Mańkowski, z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Ciechocinku;
ks. Przemysław Szczepaniak, z parafii św. Urszuli w Kowalu.
Przed błogosławieństwem końcowym, księża neoprezbiterzy podziękowali biskupom, rodzicom oraz wszystkim obecnym na liturgii za udzielenie święceń, obecność, troskę i wychowanie. Nawiązując do ich słów, biskup diecezjalny podkreślił rolę rodziny w kształtowaniu powołań kapłańskich. – Jeśli rodzina żyje wiarą, tam najczęściej rodzą się powołania – mówił bp Wętkowski. Prosił też rodziców nowo wyświęconych księży, by towarzyszyli im swoją modlitwą.
Biskup włocławski wręczył też księżom neoprezbiterom dekrety kierujące do pracy duszpasterskiej w diecezji.