Ks. bp Mering: Jezus to jest lekarz ciał i dusz
16 lutego 2021 r., tekst i foto: ks. JG
Ksiądz biskup Wiesław Mering przewodniczył w poniedziałek 15 lutego wieczorem w parafii św. Stanisława we Włocławku Mszy świętej i udzielił sakramentu namaszczenia chorych. Eucharystia sprawowana była z okazji Światowego Dnia Chorego i transmitowana przez Radio Maryja i Telewizję Trwam.
– Tylko Jezus ma moc zgromadzenia nas wokół siebie. Takich jakimi jesteśmy, po to by pomóc nam w zmienianiu się na lepsze. Dzień Chorego to wspaniałe dziedzictwo Ojca Świętego Jana Pawła II – powiedział w homilii ks. bp Mering i nawiązał do współczesnych problemów świata i człowieka. Biskup włocławski odniósł się do pandemii koronawirusa oraz do wyścigu po szczepionkę ludzi, którzy uważają siebie za lepszych od innych. Przywołując przykład człowieka, któremu w Wielkiej Brytanii odmówiono pomocy lekarskiej i przewiezienia go do Polski zwrócił uwagę na współczesne problemy bioetyczne i przedmiotowe traktowanie osoby.
– Jest coś strasznego w tym, że pandemia zamknęła w wielu sercach pragnienie spotkania z Jezusem – homilista zwrócił również uwagę na przyśpieszenie procesu laicyzacji społeczeństwa. Ks. bp Mering uświadamiał słuchaczy, że przyjmowanie sakramentów nie jest możliwe inaczej niż przez rzeczywistą obecność. Zaznaczył jednak, że transmisje Mszy świętych są bardzo potrzebne ludziom chorym i niepełnosprawnym, którzy z osobistych powodów nie są w stanie przybyć do świątyni.
Ks. bp Mering przywołał w homilii świadectwo włocławianki, matki chorego dziecka, która opisała swoje doświadczenie w Internecie. Ukazywał na jej przykładzie, że prawo do życia jest podstawowym prawem człowieka. – To nie jest wymyślony przykład na dzisiejsze spotkanie. To jest wyznanie matki, która nauczyła się inaczej patrzeć na cierpienie.
Zgromadzeni w kościele św. Stanisława włocławianie oraz członkowie Rodziny Radia Maryja, także spoza diecezji, modlili się podczas Eucharystii za ludzi chorych i ich rodziny oraz za niosących im pomoc w chorobie i cierpieniu pracowników służby zdrowia i wolontariuszy.
Dłuższa relacja wkrótce w „Ładzie Bożym”.
