Charłupia Mała: Spotkanie u tronu Matki - uroczystości odpustowe
8 września 2018 r., Tekst: Ks. Sebastian Szkop
Dzień 8 września to dla Sanktuarium Matki Bożej Charłupskiej czas wyjątkowy i niepowtarzalny. W tym dniu, widać w świątyni już od samego rana rzesze pielgrzymów, którzy przychodzą do Matki, aby świętować Jej urodziny. Czas urodzin to okazja do tego, aby zaprosić do siebie tych, którzy są mi bliscy. Dlatego też, wspólnota Charłupska w sposób szczególny otwiera swoje serca, aby na sposób duchowy cieszyć się i zaprosić do nich wszystkie swoje siostry i braci. Dziś, w XXI wieku człowiekowi potrzeba takiego otwarcia, dlatego, że nie brakuje tych, którzy sami wątpiąc w sens kroczenia drogą wiary – innym próbują zasiać wątpliwości w sercu. Dlatego też w homilii skierowanej do pielgrzymów, zgromadzonych u stóp Matki Charłupskiej – ks. bp Stanisław Gębicki, zauważył, że jedynie Matka Boża może wlać do naszych serc nadzieję, tak mocno nam dziś potrzebną. Ksiądz Biskup wyraźnie zwrócił uwagę na to, że nie możemy się bać stanąć przy krzyżu Jezusa, bo dziś, aby poczuć się sobą, trzeba wtulić się w krzyż Mistrza. Współczesny człowiek nie może bać się krzyża, bo tylko pod krzyżem można się nawrócić.
Uroczystości rozpoczęły się o godz. 12.00. Na samym początku, po uformowaniu się procesji wszyscy wyruszyli w kierunku ołtarza polowego, gdzie jak co, roku była sprawowana Eucharystia. Trzeba zwrócić uwagę na to, że od samego rana pogoda nie dodawała nam optymizmu – jednak podczas Eucharystii nie spadła żadna kropla deszczu, przez co liczba pielgrzymów wzrosła. Szacuję się, że wszystkim czcicieli Matki Bożej mogło być około 12 tysięcy.
Po pozdrowieniu wiernych, głos zabrał ks. prał. Grzegorz Drzewiecki, proboszcz parafii Narodzenia NMP w Charłupi Małej, który przywitał Księdza Biskupa i zawsze wiernych pielgrzymów. Ksiądz Prałat zwrócił uwagę na to, że Matka Charłupska wciąż nie przestaje nas zachwycać, skoro z roku na rok liczba Jej czcicieli przybywa.
W roku tak ważnym dla naszego narodu nie możemy zapominać, że to właśnie Maryja wskazywała i wskazuje drogę współczesnemu człowiekowi, aby ten zawsze w swojej Ojczyźnie czuł się dobrze – mówił Ksiądz Prałat. Gospodarz miejsca wyraził radość, że każdego roku księża biskupi odpowiadają ochoczo na zaproszenie na uroczystości odpustowe, a to świadczy, że u naszej Mamy dobrze jest nam wszystkim być.
W wygłoszonej przez Księdza Biskupa homilii dało się usłyszeć wezwanie do wytrwania na drodze wiary. Ksiądz Biskup pragnął pokazać, że do pełni bycia chrześcijaninem, potrzebna jest zgoda na krzyż. Sama Ewangelia uczy nas, że trzeba nam stawać codziennie pod krzyżem i wpatrywać się w „ukrzyżowaną Miłość”.
Uroczystą sumę odpustową zakończyła procesja Eucharystyczna i błogosławieństwo Najświętszym Sakramencie. Następnie Ksiądz Biskup skierował krótkie słowo, w którym wyraził wdzięczność, za to że mógł w tym Sanktuarium Maryjnym Diecezji Włocławskiej, sprawować Eucharystię.
Warto także zauważyć, że świętowanie Narodzenia NMP nie odbywa się tu tylko 8 września, ale już dzień wcześniej wieczorem. W tym roku czuwanie rozpoczęła Msza Św. wigilijna o godz. 18.00. Podczas tej Eucharystii oprawę muzyczną przygotowała schola młodzieżowa parafii Boleszczyn. Następnie od godz. 19.15 odbywały się czuwania u tronu naszej Matki i Królowej. W godzinie Apelu Jasnogórskiego spotkaliśmy się z Matką w rozważaniach przygotowanych przez ks. Piotra Sowałę – wikariusza parafii Tuliszków, który przybył do Matki Charłupskiej z liczną grupą młodzieży z Tuliszkowa. Natomiast o północy została odprawiona tzw. „Pasterka Maryjna”, której przewodniczył ks. kan. Stanisław Nasiński, a homilię wygłosił ks. Paweł Zalewski.
