Bp Mering: praca prezbitera jest służbą życiu, pięknu i prawdzie


8 kwietnia 2018 r., tekst i zdjęcia: ks. Andrzej Tomalak

Bp Mering: praca prezbitera jest służbą życiu, pięknu i prawdzie

W Niedzielę Bożego Miłosierdzia (8 kwietnia), w święto patronalne parafii Najświętszego Zbawiciela we Włocławku, wspólnota ta przeżywała poczwórny jubileusz: 60-lecia istnienia, 25-lecie konsekracji ołtarza i dedykacji kościoła, 50-lecie kapłaństwa swojego proboszcza, ks. prał. Zbigniewa Szygendy oraz 30-lecie jego pracy w tej parafii.
 
Uroczystościom przewodniczył ks. bp Wiesław Mering. Na Mszy św. obecni byli także: ks. bp Bronisław Dembowski (konsekrator świątyni), Kapituła Katedralna, prezbiterzy Miasta Biskupiego, przedstawiciele władz rządowych, parlamentarnych i samorządowych, przyjaciele Jubilata, poczty sztandarowe oraz liczni wierni. O oprawę muzyczną zatroszczył się chór Diecezjalnego Studium Organistowskiego pod dyrekcją ks. prał. Józefa Nowaka oraz orkiestra Zespołu Szkół Samochodowych we Włocławku pod batutą p. Grzegorza Augustynowicza.
 
Witając Pasterza Diecezji, ks. prał. Szygenda zauważył, że Ksiądz Biskup był obecny w życiu parafii w szczególnych momentach jej historii, takich jak: wprowadzenie relikwii św. s. Faustyny i obrazu Jezusa Miłosiernego, udział w jubileuszu 50-lecia parafii i odznaczenie 12 parafian medalami Zasłużony dla Diecezji, celebra sumy odpustowej w 2005 r. (dzień po śmierci papieża Jana Pawła II), celebra sumy odpustowej w 2010 r. (dzień po katastrofie smoleńskiej). Ksiądz Prałat w imieniu parafii złożył życzenia Ordynariuszowi Diecezji z okazji 15-lecia sakry biskupiej oraz poprosił o poświęcenie herbu bp. Meringa umieszczonego na jednym z filarów świątyni.
 
W homilii ks. bp Mering zauważył, że wszystkie rocznice świętowane dziś przez parafię mają swój fundament w jubileuszu 50-lecia kapłaństwa księdza proboszcza, przypominając, że praca duszpasterza jest kontynuacją działań podjętych przez poprzedników. „Nigdy nie zaczynamy w pustce. Nigdy nie zaczynamy od zera. Od zera zaczął tylko Chrystus”, a my realizujemy Jego zadanie: „Idźcie i nauczajcie”.
 
Następnie Pasterz Diecezji pochylił się nad pięknem powołania kapłańskiego, zwracając uwagę, na potrzebę powracania do głosu Jezusa, który usłyszało się na początku swojej drogi. „To Jezus woła. To Jezus liczy na mnie, żebym poszedł za Nim”, mówił Ksiądz Biskup. Warunkiem usłyszenia Bożego głosu jest wiara. To ona jest „zwycięstwem, które zwyciężyło świat”, jak zapisał św. Jan w swoim Liście. W tym kontekście Pasterz Diecezji zwrócił uwagę, że lękamy się o wiele spraw: o Kościół, Ojczyznę, a tymczasem „troszczyć się i lękać powinniśmy o to, czy On jest w nas, w naszych sercach dostatecznie silny, dostatecznie obecny, czy Jemu wierzymy”, mówił hierarcha, zastanawiając się nad siłą i znaczeniem wiary we współczesnym świecie. „Czym przekupili ich teraz, że krzyczeli: Chcemy Barabasza, a nie Jezusa?!” - wołał bp Mering w kontekście wydarzeń z 2010 r. pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu. W tym miejscu Pasterz Kościoła włocławskiego przypomniał o konieczności modlitwy za Ojczyznę, która jest niczym parasol ochraniający nasz dom, któremu na imię Polska, dodając, że „jeżeli nie wszystko się nam rozwaliło, to może dzięki modlitwie do św. Michała Archanioła i w intencji Ojczyzny. Bóg chce, żeby Jego dzieci prosiły Go o to, na czym zależy im najbardziej”. W tym kontekście zachęcał też do modlitwy za swoich duszpasterzy. „Ona dodaje siły i mocy do przetrwania wszystkich ataków”, przekonywał Pasterz Diecezji.
 
Nawiązując do roku 1968, w którym ks. Szygenda przyjął święcenia kapłańskie, Ksiądz Biskup przypomniał o wydarzeniach, które rozgrywały się wtedy w Polsce. „Całym sercem i rozumem szukaliśmy tego, na czym zależy nam dziś: pełni wolności, pełni prawdy, obiektywnych mediów”. Przytaczając zaś słowa Jana Pawła II, mówił, że wolności nie otrzymuje się w prezencie, ale trzeba o nią walczyć. „Wolność zawsze wymaga starań, walki, ofiary”, podkreślił Ksiądz Biskup, dodając: „Nie zabrakło tej ofiary w życiu Księdza Prałata: prześladowania, dokuczliwe kary finansowe i administracyjne, pomówienia, zniewagi. Czy taki jest nasz los?”, pytał hierarcha i przypomniał bluźnierstwa wypowiadane także pod adresem papieża Polaka.
 
W homilii nie zabrakło nawiązania do kultury, bo, jak mówił Ksiądz Biskup, „na kulturze Księdzu Prałatowi zawsze zależało”, a jako potwierdzenie wymienił wieloletnie kierowanie Diecezjalnym Studium Organistowskim przez Dostojnego Jubilata czy koncert Cappella Gedanensis w kościele Najświętszego Zbawiciela. W tym kontekście Pasterz Diecezji powiedział: „kultura jest szalenie ważna w życiu człowieka, bo ona go tworzy” i dodał z zatroskaniem, że „dzisiaj obcujemy często ze złą kulturą, która nie chce rozwinąć w nas dobra, piękna, oczyszczenia, przebaczenia, ale sprawia i prowokuje nienawiść. My potrzebujemy kultury w której jest miejsce dla Boga”, podkreślił hierarcha.
 
Na zakończenie Ksiądz Biskup podziękował ks. Szygendzie „za każdy wysiłek i działanie, które miało na celu sprawić, by Jezus stał się centrum naszego chrześcijańskiego życia, przypominając – za św. Janem Pawłem II – że praca prezbitera nigdy się nie kończy i zawsze jest służbą życiu, pięknu i prawdzie”.
 
W procesji z darami przyniesione zostały – oprócz chleba i wina – odnowione, staraniem parafian, trzy kielichy do sprawowania Najświętszej Ofiary, monstrancja oraz publikacje książkowe związane z jubileuszami parafii i proboszcza.
 
Wielkim wyróżnieniem dla Księdza Jubilata oraz radością i dumą parafian było przyznanie zasłużonemu kapłanowi przez prezydenta RP Andrzeja Dudę Złotego Krzyża Zasługi. Postanowienie odczytała poseł Joanna Borowiak, a medal wręczył wicewojewoda kujawsko-pomorski Józef Ramlau.
 
Nabożeństwo eucharystyczne, błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem oraz pieśń „Boże, coś Polskę” zakończyły główne obchody kapłańskich i parafialnych jubileuszy.