Bp Wętkowski podczas Mszy Krzyżma: kapłan powinien być człowiekiem Bożym


6 kwietnia 2023 r., teskt: ks. AT; foto: al. HK

Bp Wętkowski podczas Mszy Krzyżma: kapłan powinien być człowiekiem Bożym

– Tylko zwrócenie się do Boga daje siłę do poświęcenia się ludziom. Kto jest przy Bogu może być także przy człowieku – mówił biskup włocławski Krzysztof Wętkowski podczas Mszy Krzyżma sprawowanej w katedrze włocławskiej 6 kwietnia.
 
W porannej wielkoczwartkowej Mszy św., pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego, wraz z biskupem seniorem Stanisławem Gębickim, koncelebrowało około 200 prezbiterów. Nie zabrakło również biskupów seniorów. W trakcie Mszy św. miało miejsce odnowienie przyrzeczeń składanych w dniu święceń kapłańskich. Biskup włocławski poświęcił olej chorych oraz krzyżmo.
 
W homilii ukazał istotę i sens kapłaństwa, która najogólniej realizuje się w wypełnianiu dwóch zadań: „staniu przed Bogiem i służeniu Jemu” (por. II Modlitwa Eucharystyczna). W tym kontekście zachęcał zgromadzonych na liturgii prezbiterów do refleksji nad swoim powołaniem i modlitwy, by kapłańska posługa była spełniana w służbie Bogu i człowiekowi.
 
Homilista wskazał też dostrzegalne we współczesnym świecie znaki czasu. Za papieżem Benedyktem XVI, wymienił tu dyktaturę relatywizmu oraz zachcianki własnego „ja”. – Dorosła i dojrzała wiara jest zakorzeniona w przyjaźni z Chrystusem – podsumował biskup włocławski.
 
Rozważając obraz współczesnego Kościoła, wskazał na próby rozbijania jego jedności oraz przerost tego co ludzkie w relacji do tego co Boskie. – Za dużo krytyki Kościoła, a za mało myślenia zgodnego z jego nauką; za dużo koncentracji na tym, co negatywne, a za mało refleksji nad jego bogactwem i różnorodnością; za dużo domagania się praw, przy jednoczesnym zapominaniu o własnych obowiązkach odnośnie życia chrześcijańskiego i kapłańskiego  – wyliczał hierarcha.
 
Nawiązując wprost do kapłańskiego posługiwania, wskazał, że nieodzowna jest tu znajomość tego co Boskie i ludzkie. Aby tak się stało konieczne jest zwrócenie się do Boga. – Tylko wtedy możemy odnaleźć fundament odnowy i wyzwolić niezbędną siłę misyjną, tak bardzo potrzebną we współczesnym świecie – tłumaczył bp Wętkowski, zachęcając do zachwycenia się Bogiem. – Tylko kapłan zachwycony Bogiem, może zachwycić Nim innych ludzi. Z zachwytu Bogiem rodzi się zachwyt Kościołem – przekonywał, zachęcając do odnajdowania Boga w codzienności. Przypomniał też, że ostatecznym powodem powołania chrześcijańskiego i kapłańskiego jest dawanie świadectwa o obecności Boga. – Kapłan powinien być człowiekiem Bożym. Stanie się nim wtedy, gdy jego bycie księdzem jest dla niego nie tylko pełnieniem urzędu, ale wewnętrznym przekonaniem, mającym swoje źródło w relacji z Bogiem – stwierdził homilista, pytając retorycznie: „czy przez moją posługę udaje mi się przybliżyć Boga ludziom i przyprowadzić ludzi do Boga.
 
W słowie przed błogosławieństwem bp Wętkowski nawiązał do ostatnich ataków na św. Jana Pawła II. Podziękował wszystkim włączającym się i organizującym modlitwy związane z osobą świętego papieża. Zaznaczył przy tym, że modlitwa jest pierwszą odpowiedzą chrześcijanina na zło. Przypomniał też słowa cytowane często przez bł. ks. Jerzego Popiełuszkę: „zło dobrem zwyciężaj”. Przekazał też słowa pozdrowienia od biskupa seniora Wiesława Meringa, przebywającego na rekonwalescencji.